Manipulacja, choć potrafi wpędzić nas w poczucie winy, często w istocie rzeczy nie jest o nas. Może mówić więcej o jej autorze niż adresacie. Mimo to, nieraz wpada w żyzną glebę naszego łatwo aktywowanego poczucia winy.

Komunikaty wzbudzające poczucie winy

Odnieśmy się do konkretnych przykładów tekstów wzbudzających poczucie winy.

Dlaczego się na mnie mścisz? Jesteś taka, jak Twoja matka. Bronisz dzieci, a mnie nie wspierasz. Wszystko na mojej głowie. Wszystko zniszczysz. Popadasz w paranoję. Jesteś problemem. Ciągle się czepiasz. Wszyscy się Ciebie boją. Ty znowu wiesz najlepiej.

Zaznaczmy, że część z nich może wywoływać adekwatne poczucie winy, a więc takie, które jest związane z faktyczną przewiną. Jednak, gdy jest ona absurdalna, czy też nie ma jej wcale, mamy do czynienia z toksycznym poczuciem winy.

Rodzaje manipulacji

Nadawca takich komunikatów może je wypowiadać z trzech różnych poziomów — agresywnego, bierno-agresywnego i uległego. Reakcja na nie również może wywodzić się z któregoś z nich. Wewnętrzne poczucie winy bowiem może mieć zupełnie różne zewnętrzne ekspresje.

⚡️ Agresja

Jest związana z masywnymi oskarżeniami, przekrzykiwaniem się, licytowaniem się, kto więcej wycierpiał. Niejednokrotnie bywa tak, iż manipulującemu nieświadomie zależy na wywołaniu w kimś innym agresji — po to, by móc później przypisać ją właśnie tej osobie a nie sobie samemu. Agresywna reakcja na agresywną manipulację będzie zatem ofiarowaniem manipulującemu dokładnie tego, czego oczekiwał — potwierdzeniem, że naprawdę nie jesteśmy w porządku, że wina leży po naszej stronie.

⚡️ Uległość

Manipulacja osadzona w kontekście uległości, a więc komunikowania się z poziomu „biednego misia” jest kolejnym sposobem wymuszania spełnienia określonych oczekiwań. Z kolei reakcja z poziomu uległości wiąże się z precyzyjnym wyczytywaniem cudzych życzeń i podporządkowywaniem się im, przy jednoczesnym wycofaniu ze wszystkich swoich racji.

⚡️ Bierna agresja

W przypadku manipulacji bierno-agresywnej mamy do czynienia z agresją, lecz jest ona schowana, niewyrażona wprost. Dobrze obrazuje tę sytuację powiedzenie „dziurki nie zrobi, ale krew wypije”. Bierna agresja polega na wbijaniu sobie nawzajem szpilek — robi to i osoba manipulująca, i manipulowana — w sposób zawoalowany i pozornie spokojny.

Radzenie sobie z manipulacją

Na czym polega radzenie sobie z manipulacją w każdym z jej wymiarów? Można je podsumować jako nabieranie dystansu i obniżanie toksycznego poczucia winy. To praca, którą zaczyna się od siebie — to właśnie nasze, nie innych, reakcje pozostają w zakresie naszego największego wpływu.

🌹 Wyhamowanie reakcji

Po pierwsze, mając kontakt z manipulacją, warto… nie reagować. Słysząc taki tekst, dobrze jest nic nie powiedzieć i jeśli to możliwe, odejść na bok i zastanowić się — co ja teraz czuję? Istotne jest w tym momencie wyhamowanie silnej, odruchowej reakcji i skontaktowanie się z obecnym przeżyciem, czyli np. poczuciem winy. ` Nauka tego rodzaju dystansowania się jest żmudna. Układ nerwowy pod wpływem takich przekazów szaleje, wchodzi w czerwonę strefę regulacji — walki lub ucieczki. To ważne, żeby pamiętać, że praktykowanie i nabywanie tej umiejętności potrzebuje czasu.

🌹 Adekwatne a toksyczne poczucie winy

Po drugie, warto poobserować swoje poczucie winy i oddzielić „ziarno od plew”, a więc adekwatne poczucie winy od tego toksycznego. Nie chodzi bowiem o to, by całkowicie się rozgrzeszać. Istnieją sytuacje, w których nie pozostajemy bez winy, mamy sobie coś do zarzucenia. Warto poddać refleksji — co jest po naszej stronie, a co po stronie drugiej osoby?

🌹 Nieprzekraczalna granica

Po trzecie, na swoje granice możemy spojrzeć jak na… awokado. W im bliżej środka, tym twardsze jego wnętrze, ostatecznie napotykamy pestkę. Ta pestka może symbolizować naszą ostateczną granicę — coś, na co na pewno nie ma w nas zgody. Zastanów się, na co nie chcesz komuś pozwalać? Na jakie sposoby określania Ciebie czy zachowania? Nie zasługuję na to. To nie jest o mnie. W niczym mi to nie pomaga.

🌹 Reakcja a rodzaj manipulacji

Po czwarte, na konkretne rodzaje manipulacji nie musimy odpowiadać tym, czego oczekiwałaby od nas osoba manipulująca. To my decydujemy, czy odpowiemy z poziomu agresji, biernej agresji lub uległości. Jeśli mamy do czynienia z manipulacją na „biednego misia”, a więc z pozycji ofiary domagającej się ratownika, pomocne może być powstrzymanie reakcji, a więc odruchu uległego spełnienia oczekiwań, i poczekanie. Możemy uznać stan osoby, przyjąć to, jak się czuje, jednocześnie wyhamowując jakąkolwiek dalszą reakcję.

W przypadku bierno-agresywnej manipulacji, warto zatrzymać się przy rozwianiu aluzji, z których się składa. Co miałeś/-aś na myśli, mówiąc to? Co chcesz mi przez to powiedzieć? Czego ode mnie oczekujesz? Te pytania działają na zasadzie lustra — konfrontują osobę manipulującą z jej własnymi intencjami, potrzebami, zwracają odpowiedzialność za te słowa jej samej.

Manipulacja agresywna z kolei wymaga stanowczo postawionej granicy. Jest czymś, z czym się nie dyskutuje. Podpalanie jej naszą energią prowadzi do jej gwałtownej eskalacji. Myśląc metaforą awokado, ten rodzaj manipulacji dotyka samej pestki — punktu nieprzekraczalnego, oznaczającego ostateczną granicę. Nie mów tak do mnie. Nie życzę sobie tego. Jeśli będziesz mnie tak traktować, to… (konsekwencje). Konsekwencje jednak tylko wtedy będą odczytane jako prawdziwe, jeśli będą egzekwowane — konsekwentnie i zgodnie z obietnicą.

Dla dociekliwych

Komunikaty typu „Ja”

Steward, J. (2007). Mosty zamiast murów: Podręcznik komunikacji interpersonalnej. Wydawnictwo Naukowe PWN.

  • Co może pomóc w zmianie komunikacji z manipulacyjnej, oceniającej i oskarżycielskiej na bardziej otwartą, pozbawioną ataków?
  • Ten pierwszy rodzaj komunikacji nazywamy komunikacją typu „Ty”, ten drugi zaś komunikacją typu „Ja”. Co wyróżnia komunikaty typu „Ja”?
    • Są pozbawione ataków i oceny
    • Wiążą się z braniem odpowiedzialności za swoje emocje i potrzeby
    • Odnoszą się do faktów i do obojga uczestników interakcji, a nie tylko do drugiej osoby
    • Prowadzą do lepszego przyjęcia tego, co chcemy przekazać — bez oporu
  • Komunikaty typu „Ja” są podstawowym elementem partnerskiej komunikacji. Jak zatem je formułować?
    • Wyrażenie swoich uczuć i emocji — Czuję…
    • Opis faktów, do których się odnosimy — Kiedy ty…
    • Wyrażenie swoich potrzeb — Ponieważ…
    • Przekazanie swoich oczekiwań — Dlatego chciałabym…